Zupa z czerwoną soczewicą


Do niedawna bałam się strączkowych jak ognia. Bo gdzieś usłyszałam, że długo się przygotowuje, więc nawet się za to nie zabierałam. Poszłam jednak po rozum do głowy, w końcu po zbożach, strączkowe są drugim najważniejszym produktem roślinnym, który powinniśmy spożywać. Niestety produkty te nie zajmują dużo miejsca w diecie przeciętnego mięsożercy, a to duży błąd! Strączkowe są bowiem źródłem białka roślinnego ( w tym aminokwasu lizyny –za co są tak cenione przez wegetarian), mają niewiele tłuszczu, przy czym dostarczają dużo fosforu, potasu, witamin A, B1, B2, PP i C i błonnika pokarmowego. Zawierają ponadto izoflawony – składniki bioaktywne mające za zadanie „zmiatać” wolne rodniki, które są czynnikiem zapalnym dla nowotworów.

Dzisiaj przedstawię przepis na zupę z czerwoną soczewicą z którą każdy sobie poradzi J.

Składniki:

  • 400g czerwonej soczewicy
  • 4 marchwie
  • 6 pomidorów
  • włoszczyzna
  • 2 cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • Liść laurowy
  • Ziele angielskie
  • Łyżka oliwy
  • Woda/bulion ok. 1l
Przepis:

Soczewice wsypać na sitko o małych oczkach i przepłukać wodą. Marchew umyć, obrać, pokroić w talarki. Pomidory sparzyć i pokroić w kostkę. Posiekaną cebulkę i czosnek zeszklić na łyżce oliwy, zalać wodą (lub bulionem), dodać włoszczyznę (ja poszłam na łatwiznę, wybrałam posiekaną mrożoną włoszczyznę), marchew i pomidory. Gdy wywar się zagotuje dodajemy soczewicę. Wrzucamy liść laurowy i ziele angielskie i gotujemy na małym ogniu. Zupa będzie gotowa gdy marchew będzie miękka a soczewica lekko się rozpadnie.

Smacznego J

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty