Italiano baby! Czyli mania prawdziwej włoskiej pizzy :)

W Poznaniu i innych miastach otwiera się teraz mnóstwo knajpek w pięknym włoskim stylu, które mają przypominać gwarną, domową atmosferę Italii.  Podawane są tam prawdziwe włoskie pizze, które o dziwo w niczym nie przypominają tych, które wcześniej były podawane w Polsce. Po spróbowaniu, tego specjału, zastanawiam się czym w ogóle było to co jadłam wcześniej, bo różnica jest tak wielka, że aż nie do wiary, że można tak bardzo odejść od oryginału i używać wciąż włoskiej nazwy dania. Nasze "polskie-włoskie" pizze są pulchne, napowietrzone, z masą składników, polane tłuszczem, żeby się ładnie błyszczały i na to jeszcze zalane toną sosu czosnkowego, który zabija nie tylko smak ale i oddech. Natomiast prawdziwa włoska pizza ma cieniuteńkie, chrupiące ciasto, maksymalnie 5 składników (wliczając w to sos pomidorowy i ser), a zamiast sosu używa się oliwy - źródła kwasów nienasyconych z dodatkiem bazylii czy tymianku. Co również ważne, prawdziwa włoska pizza jest dużo zdrowsza i nie tak kaloryczna jak przeciętna pizza zamawiana przez telefon czy nie daj Boże mrożonka z marketu.W końcu to tylko cienkie ciasto, sos z prawdziwych pomidorów i składniki które można modyfikować według uznania.
Dzięki przepisowi, który podam osiągniecie efekt zbliżony do macierzystego. Pizza powinna być pieczona w specjalnym piecu, co w domowych warunkach jest niemożliwe, można jednak dążyć do ideału ustawiając piekarnik na jak najwyższą temperaturę.
Składniki na ciasto na jedna blachę z piekarnika:
  • mąka typ 450 - 365g + około szklanki mąki dodawanej podczas ugniatania do podsypywania
  • łyżeczka oleju
  • 1/2 łyżeczki soli 
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • 7g drożdży instant
  • woda przegotowana ciepła  1 2/5 szklanki
Drożdze instant wymieszać z przegotowaną wodą (ok 2 minuty). Mąkę przesiać do miski, dodać olej, sól i cukier, a na końcu wodę z drożdżami. Ugniatać około 15 minut lub pozwolić aby mikser zrobił to za nas -należy użyć końcówki z hakiem do wyrabiania ciasta. Można też użyć chłopaka pod pretekstem ćwiczenia bicepsów ;). Jeśli czujemy że ciasto wciąż się klei, to dosypać trochę mąki. Ciasto będzie gotowe gdy będzie jednolite i delikatne w dotyku. Wówczas należy odstawić je do wyrośnięcia (miskę z ciastem przykryć czystą ściereczką) na około godzinę -półtorej. Po tym czasie ciasto należy rozciągnąć (nie wałkować!) tak aby było cienkie na 5 mm. Ciasto nakładamy na wysmarowaną oliwą blachę i nakładamy sos pomidorowy i dodatki. 
Sos pomidorowy:
  • puszka pomidorów 400g
  • łyżeczka oregano
  • szczypta soli i pieprzu
Sos pomidorowy przygotować w czasie gdy wyrasta ciasto. Pomidory z sosem wlać do garnka, dodać sól, pieprz i oregano. Wymieszać i gotować na wolnym ogniu 40 minut - sos musi zgęstnieć, więc część wody należy odparować.  Ot i cała robota, wychodzi przepyszny! 
Dodatki: 
  • kozi ser
  • szynka szwarclandzka
  • roszponka - dodawana na świeżo, po upieczeniu, w wysokiej temperaturze by zwiędła.
  • oliwa tymiankowa



O Jezu, jakie to było dobre! Polecam i smacznego ;)

Komentarze

Popularne posty